Piłkarska reprezentacja Polski powalczy dzisiaj o swoje piąte w historii zwycięstwo nad Austrią. W ostatnim boju z udziałem obu ekip miał miejsce rezultat 1:1, a po meczu wrogiem numer jeden w kraju nad Wisłą uznany został Howard Webb, który w ostatnich fragmentach rywalizacji podyktował kontrowersyjny rzut karny z punktu widzenia polskich kibiców.
El. ME: Przewidywany skład Austrii na bój z Polską >>
Jak dotąd przedstawiciele obu drużyn rywalizowali ze sobą osiem razy, z czego jedno spotkanie toczone było w ramach eliminacji do mistrzostw świata, a jeden mecz rozgrywany był na mistrzostwach Europy.
Po raz pierwszy w historii Polacy grali z Austriakami w 1935 roku, ulegając swoim rywalom 2:5. Dwa trafienia do Biało-czerwonych zaliczył w tym boju Michał Matys, który także w kolejnym spotkaniu z udziałem obu drużyn wpisał się na listę strzelców, zapewniając jednak wygraną reprezentacji Polski 1:0.
Tymczasem w 1936 roku w meczu uznanym za nieoficjalne Polska przegrała z Austrią w półfinale Igrzysk Olimpijskich, które miały miejsce w Berlinie. Mecz zakończył się porażką Biało-czerwonych 1:3, a autorem jednego gola dla polskiej drużyny był Hubert Gad.
Warto zaznaczyć, że w trzech ostatnich bojach z udziałem obu drużyn Polska ani razu nie przegrała, odnosząc dwa zwycięstwa, remisując raz. W eliminacjach do mistrzostw świata w 2006 roku Jacek Krzynówek i spółka wygrali 3:1, z kolei w rewanżu rozgrywanym na Stadionie Śląskim podopieczni Pawła Jansa wygrali 3:2.
Tymczasem potyczka z czerwca 2008 roku zakończyła się rezultatem 1:1. Prowadzenie polskiej ekipie dało trafienie Rogera Guerreiro, a do wyrównania rzutem na taśmę doprowadził Ivica Vastić.
Po zwycięstwo! #AUTPOL pic.twitter.com/9iNcCVFPvD
— Łączy nas piłka (@LaczyNasPilka) 21 marca 2019
Komentarze